czwartek, 28 marca 2013

Hm ... tak się zastanawiam czy jest, a na pewno jest, ale jak bardzo widoczna różnica między wyglądem na zdjęciach ( chodzi mi o zdj. umieszczane np. na facebooku ) ,a w rzeczywistości . Wiadomo ,że umieszczamy te na których naszym zdaniem najlepiej wyglądamy. Tylko jak wiarygodna jest nasza opinia ?? Czy w rezultacie nieświadomie stwarzamy zupełnie kogoś innego ? Tak się zastanawiam jak mnie ludzie odbierają po spotkaniu na żywo ,gdy wcześniej widzieli tylko na zdjęciach. Czy imponuję wyglądem ,czy zdobywam punkty charakterem, tłumiąc widoczne wady, które na fotografiach są dobrze zamaskowane ?? 




poniedziałek, 18 marca 2013

Dzisiaj był jeden z tych co dwu-tygodniowych poniedziałków , gdzie musiałam zjawić się na uczelni :( ... Ale mimo wszystko załapałam 4+ za prezentację, więc jakoś bardzo nie narzekam ,że musiałam się wywlec z łóżka xD

Hm ... już od jakiegoś czasu mam ochotę kupić sobie jakąś fajną pomadkę. Problem leży jednak w tym ,że mam duże usta i taką twarz ,że mało kolorów mi pasuje ... Dlatego też wpadłam ostatnio na pomysł ,że pewnego dnia wybiorę się po prostu do np. inglota i poproszę panie pracujące tam o doradzenie mi odpowiedniego kosmetyku. Mam nadzieję ,że będą tam jakieś ogarnięte kolorystki. Dziś np. pomalowałam sobie usta pomadką od koleżanki i hm... mi w sumie nawet się podobało ,aczkolwiek nie wiem czy to mój odcień.



Dzisiaj na obiadek wymyśliłam sobie makaron z brokułami ,serkiem topionym i czosnkiem i powiem ,że był pyyyszniutki ^^ Ogólnie to jestem w szoku ,że to już drugi dzień pod rząd ,kiedy mam jakiś normalny obiad ,a nie kanapki , czy zupka chińska xD



Może na zdjęciach nie wygląda z apetycznie ,ale był mega.

Zaczęłam dzisiaj trening z Chodakowską ,ale odpadłam przy 6 ćwiczeniu chyba , mam jednak nadzieję na motywacje przez reszte dni , a może zacznę robić słynny ostatnimi czasy "skalpel". Mam nadzijeę ,że zacznie się cokolwiek ruszać . tzn. zmieniać  w moim życiu :)


sobota, 16 marca 2013

Pięęęęęękny dziś dzień !!! Słoneczko świeci od samego ranka , niebo praktycznie bezchmurne , dość ciepło mmmm ... oby od teraz było tak zawsze i z dnia na dzień coraz lepiej ! :) 

Wczoraj urządziłam sobie z koleżanką mały dzień spa :) Zjadłyśmy pizzę , zrobiłyśmy przepyszny deser czekoladowo-czekoladowy z kiwi i bananem ! pomalowałyśmy paznokcie , maseczki , karaoke , było baaardzo przyjemnie :) Co prawda miałyśmy zacząć o 16 + jeszcze pokręcić sobie włosy , zrobić jakiś fajny make-up ,ale miałyśmy małą wpadkę z kluczami od mieszkania i musiałyśmy jechać aż na morenę ( z redłowa ) po klucze xD haha ale zawsze to jakaś atrakcja była :D W każdym razie dzień udany :) 




A dziś idę na 25 urodziny do mojej kuzynki :)) 

poniedziałek, 11 marca 2013

Dzień lenia ?? Chyba mogę z pewnością powiedzieć tak po całym dniu nic nie robienia ... 
Nie poszłam na wykłady i tym samym przesiedziałam do 15 w łóżku <333 Miałam iść z koleżanką na jakieś lumpy , bo stwierdziłyśmy ,że jesteśmy studentkami i oszczędzamy xD Ale pogoda zniechęcała mnie do jakiegokolwiek działania , więc musiałam się jakoś wyplątać z tego . Nie czułam się z tym zbyt dobrze , bo nie lubię tak nagle odmawiać ,ale lenistwo zwyciężyło .MUSZĘ TO ZMIENIĆ !
Później wstałam , mycie , malowanie etc. ( lubię mieć make-up , nawet jak cały dzień siedzę w domu ,gdyż wtedy czuję się lepiej sama ze sobą . Jakoś wyglądam chociaż haha xD Wiem ,że nie powinnam ,bo skóra powinna oddychać jak najczęściej , a ja ją "zatykam" no ale czego się nie robi dla piękności isn't it ? xD ) i poszłam do sklepu z przyjaciółką(współlokatorką) po jakiś obiadek.
A dziś na obiad SPAGHETTI !!! 


Najadłam się jak "dzika locha" jak to Marta powiedziała xD 
A później tradycyjnie kolejny odcineczek naszego serialu  "Suits"  - jest zajebisty !!!!

hahaha nasz patent na dwa laptopy ( w razie jakby na jednym programie skończył się limit ) xD


Ogólnie to dzisiaj miałam zacząć się odchudzać i wziąć za siebie ,ale to nie był ten dzień ... Brak motywacji , chęci do czegokolwiek , a zwłaszcza do odchudzania ... Przez ost. tydzień jadłam aż za dużo , bo mówiłam sobie ,że od poniedziałku się odchudzam i to był zdecydowanie zły pomysł , gdyż teraz chodzę wiecznie głodna .. i mam ochotę na słodkie rzeczy !!! Grrr ... Muszę się w końcu ogarnąć , bo chciałam do świąt nie jeść słodyczy i ost. posiłek o 18 . W końcu przecież to tylko 2 tyg. , a ja nie mogę się zmusić ... nie jest dobrze , oj nie jest ... 


Można skrywać w sobie swoje przeżycia , wspomnienia , doświadczenia . Można dzielić się nimi z przyjaciółmi , rodziną . Można pisać swój prywatny pamiętnik, gdzieś w komputerze czy jakimś notesie . Można również opisywać swoje życie na facebooku , czy prowadzić photobloga . Jest wiele opcji ,by w jakiś sposób zapamiętać swoje życie ,a jedną z nich jest prowadzenie bloga . Próba podjęcia tego zadania była odkładana przeze mnie przez dość dłuugi czas , jednak każdy dzień jest dobry ,by zacząć coś nowego . Dlatego też dziś zamierzam rozpocząć swoją przygodę z "blogowaniem". Mam nadzieję ,że będzie ona owocna ( o ile nie przejdzie mi zapał po kilku dniach xD )

Co to za blog , co na nim bedzie , o czym będę pisać ? hm ... o WSZYSTKIM ! Spróbuję przedstawić tutaj siebie . Chcę by miał on dobrą pozytywną energię , bo taka właśnie jestem :) A czy mi wyjdzie ? Zobaczymy  ! W każdym razie ... DO DZIEŁA ! :))

Wszystko w Twoich rękach..